Dla nauczycieli

Mówi się, że małe dzieci to mały kłopot…Czy aby na pewno?

Proponuję zadać to pytanie młodym nauczycielom, którzy to właśnie stoją na progu sali grupy 3-latków.

Perspektywa pracy przez najbliższe 15 minut z mniejszą lub większą gromadką dzieci może być przerażająca. Szczególnie, że komunikację z takimi maluchami można porównać do rozmowy z kosmitami. Jednak nie taki 3-latek straszny, jak o nim mówią ;) Jest kilka zasad, o których warto pamiętać, a które to ułatwią Ci pracę z tą grupą wiekową:

1. Nic na siłę
3-latków nie da się przywiązać do podłogi i zmusić do słuchania. Skupiają się one najwyżej na kilka sekund. Jeśli więc uwagę przyciągnie coś innego niż nasze zajęcia, nie bierzcie tego do siebie. Zachowanie tego typu nie ma nic wspólnego z sympatią maluchów wobec nauczyciela i języka angielskiego. Należy zwrócić uwagę na to, że niektóre 3-latki mogły jeszcze nie osiągnąć gotowości przedszkolnej. Ich zachowanie może wzbudzać niepokój. Jest jednak dobra wiadomość - jest duża szansa, że wyrosną z tego okresu a współpraca z nimi będzie łatwiejsza :)

2. Możliwości 3-latków
Po wielu latach pracy z przedszkolakami upewniam się w przekonaniu, że, przy spotkaniach dwa razy w tygodniu, maluchy w dużej mierze będa osłuchiwały się z językaiem angielskim. Nie należy wymagać od nich, aby recytowały wszystkie wierszyki czy listę słówek na pamięć. Produkcja językowa jest dla takich maluchów efektem ubocznym. Oczywiście bardzo pozytywnym :) Jednak w wieku 3. lat dzieci głównie kodują. Na produkcję językową przyjdzie czas w następnych latach.

3. Po angielsku czy po polsku?
Dla 3-latka jakikolwiek język jest obcy. Tyczy się to zarówno języka angielskiego jak i języka polskiego. Tak, dobrze czytacie. 3-latki znają najczęściej powtarzane zwroty w języku ojczystym. Przed nimi jeszcze długa droga zanim zaczną wymawiać zdania podrzędnie złożone ;) Jest to, w moim mniemaniu, grupa wiekowa, w której najłatwiej jest stosować języka angielski przez całe zajęcia. Związane jest to z faktem, że nie znają jeszcze dobrze języka ojczystego. Dla tych maluchów normalnym jest otaczać się niezrozumiałym językiem. Czemu by więc nie używać języka angielskiego?

4. Materiał dostosowany dla 3-latków.
Należy pamiętać, aby treści przygotowywane dla tej grupy wiekowej były proste oraz powtarzalne. Co znaczy powtarzalne? Piosenki, dla przykładu, powinny zawierać jedną konstrukcję gramatyczną ( I can/ I’ve got/ I am). To, co powinno być zmienne, to słowa następujące po danej konstrukcji. Należy również zwrócić uwagę na to, aby tekst piosenki był łatwy do pokazania oraz aby bazował na rzeczach z otoczenia dzieci. Dodatkowo, nagrania powinny być krótkie, aby dzieci zbyt szybko nie znudziły się. Jeśli chodzi o karty pracy, powinny być one proste do zrobienie, np. zadaniem dzieci jest pokolorować przedmiot.

5. Częsta zmiana aktywności
Już zostało wspomniane, zarówno wyżej jak i w nagraniu, że skupienie 3-latków możliwe jest tylko na kilka sekund. Dlatego ważnym jest, aby piosenki były krótki. Nie zmusimy 3-latków, aby w płynny sposób przechodziły od aktywności stojącej do siedzącej, a następnie znowu do stojącej. Należy założyć, że w ciągu 15 minut naszych zajęć, dzieci zdążą wykonać aktywność na stojąco, a następnie na siedząco lub odwrotnie. I to na tyle. Dlatego podczas części stojącej, warto jest przeprowadzić dwie lub trzy aktywności (mogą to być dwie lub trzy piosenki). Tak samo w części siedzącej.

 

Co sprawdza się podczas Waszych zajęć z 3-latkami? Czy lubicie pracować z tą grupą wiekową? Podzielcie się swoimi opiniami.